Bliskość - 234
Bliskość – 234
Prawd jest na świecie tysiące
Największa bodajże to Słońce
Ziemia
Księżyc
Planety
Gwiazdy
No i komety
To wszystko jest oczywiste, dostrzegalne, przejrzyste
Jednak jest prawda największa dotycząca człowieka
Jego sensu istnienia
Tu na planecie Ziemia
Ona jest i istnieje w każdym z nas od pradziejów
Kiedy to Bóg tajemniczy człowiekiem się zachwycił
I duszą obdarzył go świętą
Brzydotę zmieniając w piękno
By siejąc dobro i cnotę
Wiarę w pracę dla innych
Odsiewając od ziarna plewy płonne i inne
Co pożytku żadnego dla dobra ogólnego
Wnieść nie chcą lub nie mogą
Nurtu wszem szlachetnego
Będące martwą odnogą
Zachował człowieczeństwo
By jako człowiek rozumny za czyny swe odpowiadał
I wszelką mu daną przyrodą
W wielkiej mądrości władał
To wtedy ta wiedza największa co w jego duszy zawarta
Otworzy mu drogę powrotną
Do gwiazd
Do przestworzy
Do prawdy
Jaką bez pośredników zdolny jest sam zrozumieć
By życiem swoim kierować
I innych dostrzegać umieć
Bo ona jest tak blisko
Na wyciągnięcie ręki
Otaczająca wszystko
Jak symfoniczne dźwięki
Wierzcie zatem w przesłanie co uczyniło człowiekiem
Prawie że czworonoga zrodzonego w tym świecie
By mógł przez doskonałości nieustanne dążenie
W najdalszy zakątek Wszechświata
Głosić prawdy istnienie
*