Choinka - 186
wiersze wybrane + HISTORIA » NAJMILSZE » Choinka - 186
Choinka - 186
Zielona radości dzieci ty ponadczasowa
Nie chińska nie arabska
Że Boże uchowaj
Ale i nie katolicka jak chciałoby wielu
Bo byłaś już na tej Ziemi
Gdy było niewielu
Bo jeszcze przed Homo Sapiensem
Lasy zasiedlałaś
Gdzie klimat był ci przyjazny igieł nie zrzucałaś
By cieszyć swoją zielenią oko najwcześniejsze
Las dla stwora wszelkiego
Czyniąc przyjaźniejszym
Dopiero wiele później na tobie się poznali
Ludzie co do swych domów
Drzewko twe zapraszali
Byś dzieci im bawiła
Radowała zielenią
Nastroju pachnącego z licznych iglastych ramion
Zostań więc wszystkich dzieci
Własnością nieodmienną
By sięgać nikt się nie ważył po ciebie żadną ręką
Co by zawłaszczyć chciała dla siebie twoją piękność
Kradnąc starą tradycję
Czyniąc z niej niedorzeczność
Nie daj by stada klechów
Nie ważne jakiej nacji
Chciały sobie zawłaszczyć
Zieleni pełen płaszczyk
Który zwykle dopiero najpiękniejszym się staje
Kiedy w maleńkie rączki
Dziecięce się dostaje
I wtedy przystrojony radości ozdobami
Krzyczy chociaż bezgłośnie
Dzieci
Gwiazdka przed wami
*