Dzieciaczki - 741
wiersze wybrane + HISTORIA » NAJMILSZE » Dzieciaczki - 741
Dzieciaczki - 741
Gdy o was pomyślę dzieciaczki
Gdy o was pomyślę
Poranek nawet pochmurny jaśniejszym się staje
W umyśle
Gdzie ścieżki dotąd splątane
Nagle się wszystkie prostują
Niemalże autostradę
Szeroką oferując
Słońce zaś waszym uśmiechem zdejmuje ciężary z ramion
Mówiąc
Do dzieła dziadku
Do dzieła
Wstawaniem zbyt nie marudząc
Siadam więc do pulpitu by jasność uchwycić rymem
Zapisać ulotną chwilę
By nie rozwiała się dymem
By trwała jak najdłużej goszcząc w myślenia komnatach
Zasiewając tam ziarno
Co ludzi powinno bratać
Przeto dziękuję wam dzieci
Za ten impuls do dzieła
Co tym razem nie będzie bruzdami marszczyć mi czoła
Ale pozwoli zapisać
Trochę weselsze strofy
Na temat świata co przecież
Ma i jaśniejsze strony
I to dzięki wam właśnie
W młodości waszej zawarty
Pozwala zapełnić mi sercem wam poświęcone karty
I trwać nadzieją do jutra
Że kiedy wstanie poranek
Was zobaczę w swych myślach
Moje dzieciaczki
Kochane
*
Moim wnukom Ani i Stefciowi