Pomnik - 17
wiersze wybrane + HISTORIA » ULUBIONE » Pomnik - 17
Pomnik -17
Pytały się Zygmunta
Lecące wysoko
Żurawie
Powiedz nam stary królu
Co tam nowego
W Warszawie
Ten
Głowy nie unosząc
Tak jakby wstydliwie
Patrzy po placu
Zamkowym
Mówiąc frasobliwie
Nie mam ci nowych braci
I sióstr nie mam nowych
Za to ciągle przybywa
Nagrobków fabrycznie gotowych
Siostrę mą najpiękniejszą
Nike na świecie słynną
Zawlekli w wiślane chaszcze
Nawet nie zastępując inną
Teraz spór nowy toczą
O największy nagrobek
Co satysfakcję wszystkim
Winien jak szarwark parobek
Nie z daru serca
Ochoty
Lecz z przymusu
Ma powstać
Monument ten wiekopomny
Bo życzy sobie tego
Tłum wcale nie ogromny
Biorą się tedy za łby
Kudły z głowy targając
O tych w grobach leżących
Nawet nie pamiętając
Jakże mam się więc cieszyć
Z waszych odwiedzin miłych
Skoro już nawet zapłakać
Nad krajem mym nie mam siły
*